#6 Test próbki: Długotrwale nawilżający krem do twarzy "Alkemie Moisture Symphony"

W dzisiejszym teście próbki, będzie mowa o długotrwale nawilżającym kremie marki "Alkemie" z linii "Hydro", czyli "Moisture Symphony". Pełnowymiarowy produkt ma pojemność 50ml i kosztuje około 120zł. Kremu z mojej próbki nie ma bardzo dużo, ale na tyle wystarczająco aby można było go użyć na całą twarz i szyję.

Jakie są moje pierwsze wrażenia?

Kremowa, niezbyt gesta konsystencja i biała barwa to pierwsze cechy jakimi można określić produkt. Kolejną cechą jest zapach, który pomimo wrażenia nieco "aptecznego" jest zaskakująco przyjemny. Nie wyczuwam tu aż tak bardzo intensywnej tej "apteczności", jak nie raz można się z tym spotkać w niektórych produktach.

Krem nie jest toporny w użyciu, rozprowadza się go z łatwością na skórze. Nie pozostawia wrażenia ciężkości. Szybko się wchłania, pozostawiając skórę nawilżoną na długi czas.

No właśnie, co z tą długotrwałością? Wszak nazwa "długotrwały" zobowiązuje...😉

Rzeczywiście po użyciu kremu dało się wyczuć, że skóra jest nawilżona. Ten efekt utrzymywał się około siedmiu godzin. Pod koniec dnia był on oczywiście coraz słabszy, ale wciąż można uznać, że skóra ciągle miękka i taka jak po posmarowaniu kremem. I podejrzewm, że gdyby nie koniec dnia i konieczność umycia twarzy, to jeszcze by ten efekt nawilżonej skóry trwał. Także nie jest tak, jak w przypadku kremów, przy których po paru godzinach czujemy, że najlepiej byłoby ponownie posmarować bo twarz zdradza już objawy napiętej i suchej.

Czy skusiłabym się na kupno pełnowartościowego produktu?

Nie wykluczone, że kiedyś gdy skończą mi się te kremy, których używam bądź mam do przetestowania, to sięgnę po pełnowymiarowy "Alkemie Moisture Symphony", choćby po to żeby sprawdzić jego długodystansowe działanie.